… i nie tylko piszczy, czyli najciekawsze w tym tygodniu (naszym skromnym zdaniem) artykuły o Azji na polskojęzycznych blogach i portalach.

Zatem po kolei:

1. Indie w tym tygodniu pogrążyły się w mroku. Zresztą ciemność nie była jedynym problemem w chwili, kiedy energetyczna tego jednego z najbardziej zaludnionych krajów świata nie wytrzymała, w wyniku czego prądu zostało pozbawionych ponad 600 milionów ludzi. Wyobrażacie to sobie? Bo nam trudno. Szerzej te niełatwe chwile opisuje Paweł Skawiński na Dworcu Wschodnim.

2. W Mongolii przebywają autorzy bloga Paczki w Podróży. Już prawie od 2 miesięcy są w podróży dookoła świata, której trasę zaplanowali tak, aby w sierpniu móc uczestniczyć w Nadaam, największym mongolskim festiwalu . Ten w Ułan Bator bardziej Ich znaniem przypomina wielki festyn, ale chyba i tak warto go zobaczyć. Zresztą zerknijcie na świetne zdjęcia.

3. Z kolei pisząca na co dzień z Wietnamu autorka bloga Miss Sajgon pojechała do Timoru Leste, czyli takiego kraju, który figuruje na liście krajów o statusie: „Wizyty należy ograniczyć do wyłącznie niezbędnych”, ale też promuje się jako nieodkryty raj turystyczny. Autorka podziwia wspaniałe widoki, nurkuje i zachwyca się pokazem czarnoskórych delfinów. My czytamy z zapartym tchem i zaczyna nam się to miejsce powolutku marzyć.

4. Kochamy lokalne bazary i wszelkie targowiska i prawdziwą przyjemnością zauważyliśmy, że wcale nie jesteśmy odosobnieni w tych odczuciach. Łukasz i Ola, autorzy bloga Droga do Shangri-La, myśleli już, że żadne targowiska ich nie poruszą, ale w tym tygodniu okazało się, że się mylili. Dotarli bowiem do Biszkeku w Kirgistanie, a tam mieli okazję powędrować na Osz Bazar, który chociaż nie jest największym bazarem w stolicy kraju, i tak fascynuje kolorami i zachwyca gwarem. My możemy jedynie podziwiać Osz Bazar na zdjęciach.

5. Na wsi w Japonii trwają co prawda , ale na szczęście, choć to pora lenistwa, autorka bloga mobilizuje się, dzięki czemu możemy na Jej blogu zobaczyć filmik z festiwalu w Chuzenji. Bardzo się cieszymy, jako że o Japonii marzymy już od bardzo dawna.

6. Nie powinno więc dziwić nikogo, że Los Wiaherosom zazdrościmy Japonii i otwarcie się do tej zazdrości przyznajemy. Ale prawdą jest też to, że dzięki pobytowi Andrzeja i Alicji w tradycyjnym japońskim domu możemy choć przez chwilę poczuć się tak, jakbyśmy tam rzeczywiście byli!

7. Pozostając w temacie lokalnych zwyczajów zajrzyjcie do artykułu na blogu Pojechanej, która pisząc o etyce Taj – podróżnika, radzi, co zrobić, żeby poznać prawdziwe oblicze Tajlandii, podpatrzeć zwyczaje kraju i zwiedzać go tak, żeby nie zadeptać dziedzictwa kulturowego. Nam się podobało.

8. Na hasło „Jaipur” przychodzi zwykle do głowy natychmiastowa odpowiedź „różowe miasto” . A co poza tym? Ewa Serwicka, autorka Daleko niedaleko pokazuje nam Jaipur bez różowych okularów, „pokryty pyłem, odrapany z blasku, ze wspaniałości”. My Jaipur lubimy, ale być może patrzyliśmy na niego właśnie przez różowe okulary….

9. Myśleliście kiedyś o przeprowadzce do Malezji? Ciekawi jesteście, jak znaleźć pracę w tym kraju? Marek Lenarcik, autor bloga „Życie w tropikach”, opowiada jak przebywając w Kolumbii zatęsknił za Azją tak bardzo, że szybko znalazł pracę nauczyciela w Kuala Lumpur.

10. Wygląda na to, że za Azją tęskni również mieszkająca na co dzień w Australii. Na szczęście z centrum Sydney jest tylko 20 kilometrów do Cabramatta, jednej z najbardziej wielokulturowych dzielnic, miejsca w którym tylko poczuć prawdziwie azjatyckie klimaty, więc od czasu do czasu można sobie zrobić małą wycieczkę.

Pierwsza dziesiątka za nami. Za tydzień planujemy wybór następnych wpisów z kolejnego tygodnia.
Jeśli znacie ciekawe blogi czy portale i wszelkie inne miejsca, gdzie znaleźć można ciekawe artykuły w temacie Azji, napiszcie, bo chętnie poczytamy je i my.

Życzymy miłego niedzielnego popołudnia!