Zadzwoniłam wczoraj do znajomego Agunga. Odebrała żona – też . Poprosiłam Agunga do telefonu i w tej samej chwili skonstatowałam, że nie dość, że żona też Agung, to imię Agung nosi też syn moich znajomych, podobnie jak starszy brat, młodszy brat, siostra, szwagierka, ojciec i… każdy mieszkaniec domu. Pewnie dużo czasu zajęłoby zorientowanie się o jakiego właściwie Agunga chodzi, gdyby nie fakt, że tylko jeden z Agungów zna Anię z Polski.

Podobnie było z Made. Nijak nie mogliśmy się z Krzyśkiem dogadać, czy Made dzwonił czy nie, a jeśli dzwonił, to co właściwie powiedział. A my po prostu rozmawialiśmy o dwóch różnych Made: Made kierowcy i Made, który kiedyś zabrał naszych znajomych na rafting. Żeby było zabawniej jest jeszcze Made – szef Madego – kierowcy i kolejny Made kierowca. I wielu innych. Skomplikowane?

Jak widać, imiona Balijczyków to ciekawa sprawa. Ujmując zatem całość w skrócie, napiszę, że imię zależy od kasty, kolejności urodzin, a czasem od rejonu, z którego pochodzi rodzina.

W najwyższej kaście braminów chłopiec zawsze nazywał się będzie Ida Bagus, a dziewczynka Ida Ayu.

Chłopcy urodzeni w wyższej kaście władców i wojowników (ksatria) będą nazywać się Anak Agung, Agung (jak mój znajomy), I Gusti Ngurah albo Dewa, a dziewczynki Anak Agung, Agung (jak żona znajomego Agunga), I Gusti Ayu, albo Dewayu. Chyba, że będą to urodzone w rodzinie królewskiej – wówczas przypadnie im w udziale imię Tjokorda albo Dewa Agung.
Dla ułatwienia ksatria przybierają czasem drugie imię, jak na przykład Raka, Rai czy Oka.

Dzieci z trzeciej wyższej kasty kupców i właścicieli ziemi (wesia) będą nazywały się I Gusti Bagus (chłopcy) albo I Gusti Ayu (dziewczynki).

Sprawa imion najbardziej komplikuje się w najliczniejszej kaście rolników (sudra), do której należy znakomita cześć balisjkiego społeczeństwa (ok. 85%). Tu wszystko zależy od kolejności urodzin.
I tak:
– pierwszy syn nazywał się będzie Wayan, Putu lub Gede, a pierwsza córka – Wayan, Putu lub Ni Luh
– drugi syn to Made lub Kadek, a dziewczynka Made, Kadek lub Nengah
– trzecie dziecko niezależnie od płci to Nyoman lub Komang;
– a czwarte to Ketut (Ketutów jest coraz mniej, bo rzadko która balijska para decyduje się na więcej niż dwoje, maksymalnie troje dzieci)

Funkcjonują oczywiście jeszcze dodatkowe imiona typu Budiarsa czy Widiasa, które dość długo i błędnie uważaliśmy za nazwiska, a które tylko w niewielkim stopniu ułatwiają orientację w gąszczu Made czy Wayanów. Ale przede wszystkim sensu nie ma zapisanie kontaktu do znajomego w telefonie pod „Nyoman, brat Madego”.

p.s.
Dla Czytelników najłatwiejszy pod słońcem: pod wpisem na naszej stronie na Fejsbuku napiszcie, jak będzie miał na imię 5. syn urodzony w najniższej balijskiej kaście?
Urocza pocztówka z Indonezji poleci do pierwszej osoby, która udzieli poprawnej odpowiedzi.