Pisałem już kiedyś o filipińskiej muzyce pop, o jazzie i reggae, ale o mocniejszym graniu jeszcze nie było. O zespole Slapshock usłyszeliśmy przypadkiem, kiedy koleżanka Marta w ubiegłym roku szukała płyt z “filipińskim metalem”. Ktoś w sklepie poradził jej album “Kinse Kalibre”, posłuchałem i byłem zaskoczony. Pozytywnie!

Zespół powstał w 1997 roku w Manili i początkowo grał muzykę będącą połączeniem rapu i metalu. Z płyty na płytę styl ich grania ewoluował w kierunku czegoś, co fachowo nazywa się “metalcore”. Bywają porównywani do Korn, dla którego byli supportem podczas koncertu w Manili w 2011 roku.

Nie będę się szczegółowo rozpisywać o historii zespołu, bo możecie o tym poczytać w Wikipedii. Zamiast tego proponuję posłuchać i popatrzeć jak radzą sobie chłopaki ze Slapshock. Z pozdrowieniami dla Doktora Wilczura:

Slapshock - Ngayon Na (Official Music )
Slapshock Carino Brutal