Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Seul. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Seul. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 stycznia 2015

Targi staroci w Seulu / DIY Seoul Antique searching


English version at the bottom of this post.

W Seulu jest wiele targów staroci. Najbardziej chyba znanym jest Folk Flea Market  który przyciąga nie tylko miejscowych, ale także turystów. Można tu kupić ładne, tradycyjne, ale niczym niewyróżniające się przedmioty z drugiego obiegu w dobrej cenie, ale można także natrafić na prawdziwe perełki, za które zapłacimy oczywiście odpowiednio wysoką cenę. 


Oddech dawnej Korei. Stara fajka, monety, pieczęcie, czarki i korale zupełnie jak zakopiańskie.
Jak na każdym targu, trzeba się targować. Większość sprzedawców wie, co sprzedaje, więc jeśli znacie się na rzeczy, lubicie starocie i skupujecie je po świecie, to znajdziecie w sprzedawcach z Folk Market godnych przeciwników. 

Seocho Saturday Market jest troszkę mniej sławny, ale wcale nie mniej oblegany. To market najstarszy i najbardziej wśród Seulczyków znany. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że odbywa się zawsze, co sobotę, przez cały rok, za wyjątkiem świąt narodowych oraz ulewnego deszczu.  Każdy może zaaplikować o miejsce handlowe w drodze losowania, aplikować można pod tym linkiem http://www.seocho.go.kr/site/fe/page.jsp?code=fei010004000.

Stare, koreańskie książki
Turyści najczęściej odwiedzają sklepy z antykami na Insadong i Iteawon. I choć nie przeczę, w obu miejscach można znaleźć przedmioty naprawdę interesujące, dobrze wyselekcjonowane i w większości odnowione, to jednak płacić $50 za łyżeczkę do parzenia  herbaty, którą w Europie można kupić za 1/10 tej ceny i to w większości antykwariatów na wyspach, w Belgii czy Holandii to sporo. Można jednak, jak wszędzie znaleźć okazje, więc szukać trzeba. Największe skupisko sklepów z antykami na Iteawon znajduje się na Antique Street mieszczącej się mniej więcej na przeciwko wyjścia z Hamilton Hotel.

Insa-dong
Targiem staroci dla koneserów jest, mieszczący się przy stacji Dapsimni, Dapsimni Antique Shopping Mall Market. Chodząc w wąskich przejściach, często dosłownie potykając się o historię, można ją poczuć, to inna rzeczywistość. Tu pachnie starymi książkami i drewnem a patrząc na przedmioty ma się wrażenie, że do nas mówią. To tu przychodzę pomarzyć. Znajdziemy tutaj  perełki, antyki, nie starocie, a wszystko w niestety, odpowiednio wysokich cenach.


Jedwabne, ręcznie wyszywane hanboki. Cena od $300
Skrzynie z masa perłową, wykańczane laką.  Cena $1.000 od sztuki.
Ręcznie malowany parawan $4.000
Moim ulubionym targiem staroci w Seulu jest omijany przez turystów (pewno dlatego, że nie jest on opisywany w przewodnikach)  Hwanghakdong Flea Market (황학동 벼룩시장 (도깨비시장)) , nazywany także pod nazwą Dokkaebi (도깨) co można przetłumaczyć jako Goblin Market, a kim były gobliny wiemy z Harrego Pottera. Gdyby ktoś nie wiedział, opis do znalezienia tutaj (Eng). Hwanghakdong market to ponad 500 straganów, nie wliczając w to sprzedawców rozkładających swoje dobra na chodnikach czy murkach.  




Co tu można kupić? Wszystko. Od starych, ale oryginalnych torebek znanych marek, przez mosiężne sztućce, stare płyty gramofonowe, aparaty fotograficzne, maszyny Singera po neony z amerykańskich sklepów. To absolutnie fascynujące miejsce! Market podzielony jest na pięć części.

Pierwsza część mieści się w budynku, gdzie sprzedawane są głównie książki i sporo elektroniki. Druga część rozpościera się od Samil Apartments 15-dong, blisko  ulicy Cheonggyecheon 7-ga, to część na w której sprzedaje się antyki/starocie.  Małe sklepiki z wszelaką elektroniką zajmują kwartał pomiędzy Samil Apartment 13-dong i Seongdong Technical High School aż do Samil Apartment 17-dong. Można tu także nabyć maszyny wszelkiego rodzaju, na przykład tokarki.

Cały market ożywa o godzinie 9.00 rano i otwarty jest do godzin wieczornych.

Jeśli lubicie starocie i macie na tyle czasu w Seulu, żeby wyjść po za ścisłe centrum turystyczne w okolicy stacji Angguk, to bardzo, ale to bardzo polecam Hwanghakdong Flea Market oraz Dapsimni Antique Shopping Mall Market. Kto wie, może uda wam się upolować piękną pamiątkę z podróży. My mieliśmy to szczęście odwiedzając Borneo, skąd pochodzi nasz kinkiet  ;)

Tradycyjne,koreańskie kaczki, Hwanghakdong Flea Market
Źródło: www.koreaherald.com / Flea Markets in Seoul

Dojazd:

Folk Flea Market
21, Cheonho-daero 4-gil, Dongdaemun-gu, Seoul 
Metro: Linia 1, stacja Sinseol-dong, wyjście nr. 9

Seocho Saturday Market
Metro: Linia 2 i 4, stacja Sadang, wyjście nr.11

Dapsimni Antique Shopping Mall Market
Metro: Linia 5, stacja Dapsimni, 10 min od wyjścia nr. 1 lub 2

Hwanghakdong Flea Market
Metro: Linia 2 i 6, stacja Sindang, wyjście 2


There are many antique markets in Seoul. Folk Flea Market being one of the most popular, it attracts both locals and tourists alike. One can find here well preserved objects of everyday use, second hand bargains and some real gems. What you get depends only how deep your pocket is .
It is a place when haggling skills come handy. Usually both buyers and sellers know their stuff, if you like antiques and excitement of buying them around the world you will fall in love with this place.  

Seocho Saturday Market is maybe a bit less known but it is a crowded place, nevertheless. It's the oldest market in Seoul. Opens up every Saturday, national holidays and  rainy days excluded. Anyone can apply for a place to trade, free space being issued in a kind of lottery, available at the following link.   http://www.seocho.go.kr/site/fe/page.jsp?code=fei010004000.

Insadong and Itaewon are the most popular places for tourists. There are many interesting, well chosen and mostly taken care of antiques, however paying fifty bucks for a teaspoon, when you can obtain it in Europe for tenth of this price, is a bit too much. The biggest antique shop cluster on Itaewon is on ( no surprises here) Antique Street. Maps of Itaewon area are available all over the place.

Dapsimni Antique Shopping Mall Market, spreading its stalls around Dapsimni Subway Station. Submerge yourself into its narrow alleys, stumbling on history. It feels like an alternative reality. Air smells with books and wooden furniture  and it feels like the things have their own lives. I come to dreamwalk here. There are plenty rare and real gems here, antiques rather than second hand old goodies. And all of them come with a hefty price tag.

My favourite flea market in Seoul is relatively unknown and not crowded with tourists Hwanghakdong Flea Market,( 황학동 벼룩시장 (도깨비시장 ) probably because it doesn't get mentioned in most guidebooks. Sometimes it is called also Dokkaebi (도깨)  which can be roughly translated as a Goblin Market and I presume we all know what goblins are . If you don't know you can find some info here. The place consists of more than five hundred stalls and this not including people selling from the sidewalk.
What you can buy here? Literally everything. Old, but genuine purses from acclaimed manufacturers, through brass cutlery, old vinyls, camera, Singer sewing machines to old American neons. The place is fascinating!
It is divided into five parts, or districts.
First of them is in the building, there you can find books and lots of electronics. Second one spreads from Samil Apartements 15-dong and it's dedicated to second hand goods and antiquesThe space between Samil Apartment 13-dong and Seongdong Technical High School up to Samil Apartments 17-dong is crowded with small shops with electronic goods and machineries, like turnig laths and the like.
It opens up at 9 A.M and stays open until the evening.
I can honestly recommend Hwanghakdong Flea Market and Dapsimni Antique Shopping Mall Market if you have enough time on hands to leave the magic tourist circle around Angguk Station.
You can find in a place like this a real treasure sometimes, like we did in Borneo, where our baby carrier/ wall mounted lamp comes from.

środa, 14 stycznia 2015

N Seoul Tower - panorama Seulu



“For those who are lost, there will always be cities that feel like home” 
Simon Van Booy, in Everything Beautiful Began After.


W samym centrum Seulu jest miejsce, z którego rozciąga się widok na całe miasto, można spojrzeć na swój dom (nawet, jeśli jesteśmy w Seulu przejazdem i jest to dom na kilka dni) z chwilą refleksji i nostalgii; to miejsce to N Tower. Niektórzy mówią, że jest zbyt turystyczne, nie przeczę, ale jeśli wyskrobiemy się na szczyt z samego rana, zanim jeszcze opanuje nas turystyczna stonka, w zamian miejsce odpłaci nam nie tylko pięknym widokiem całego miasta, ale także niemal mistycznym rozpływaniem się w porannym słońcu budowli na horyzoncie.  

Tradycyjny pawilon z N Tower w tle

Widok na południową część  Seulu
Podobnie jak przy okazji Tokyo Sky Tree, miesza się tu historia z plastikową kulturą z komercjalizmem, a wszystko okraszone jest…. misiem o wdzięcznym imieniu Nsarang Gom, który, wedle opisu, jest, uwaga! doradcą dla nieśmiałych par i pomaga w budowaniu związku z pasją. Myślę, że z taką pomocą w Seulu singli nie ma, a wszyscy żyją ze sobą w zgodzie i harmonii, wzorowa utopia jak nic. 


Mam wrażenie, że ktokolwiek misia wymyślił gdzieś, kiedyś wpadł na Miasto Słońca Campanelli i zapamiętał, że jednym z triumwirów była Miłość. Problem w tym, ze Utopia działa tylko w teorii, choć mam coraz częściej wrażenie, że władze Korei chcą jej mieszkańców przekonać, iż mieszkamy w państwie doskonałym, czyli odgórnie zarządzanym na prośbę samego ludu. Wszystkim zainteresowanym polecam bliższą lekturę Campanelli, w końcu to blog z gatunku zwiedzaj sam i z założenia raczej unikam monologów na tematy społeczne. Wracając więc do samego misia Nsarang Gom…


Na szczęście miś nikogo znienacka nie atakuje swoimi uściskami, trzeba go poszukać samemu, co daje margines uniknięcia spotkania wszystkim, którzy przestali grawerować na ławkach A+B= Wielka miłość.

Wieże wykorzystywane do nadawania sygnałów dymnych
Miejscem, w którym warto się na chwilkę zatrzymać, po wdrapaniu się na szczyt, lub gdy zajedziemy nań kolejką są starożytne wieże (beacons), które służyły do komunikowania się za pomocą sygnałów dymnych. Pamiętacie wizytę Pippin-a w Gondor w Minas Tirith w Powrocie Króla? Mieszkańcy starożytnego Seulu właśnie w taki sposób się porozumiewali w przypadku nadejścia zagrożenia.

Przy wieżach odbywają się często, choć nie codziennie ceremonie, w trakcie, których można zobaczyć żołnierzy w tradycyjnych mundurach. 
Planując wyjazd proponuje skontaktować się z informacją turystyczną pod numerem 1330 (bliższe informacje możecie znaleźć tu i tu) a oni poinformują, w jakie dni, podczas Waszego pobytu ceremonia się odbywa.


Jeśli do Seulu przyjedziecie z nastoletnią latoroślą, która może, niekoniecznie ma ochotę oglądać zmianę warty, po przeciwnej stronie placu, na którym stoi N Tower jest miejsce, które z pewnością zainteresuje młodocianą, pewnikiem zakochaną już latorośl. To Locks of Love, miejsce, w którym setki tysięcy kłódek informują nas o miłości pomiędzy AiB. 



Procedura wygląda następująco: kupujemy kłódkę (lub przynosimy ja ze sobą), bazgrzemy na niej, kto, kogo, za co i na ile, zapinamy ją na jednym z przeznaczonych do tego celu miejsc i wyrzucamy kluczyk. Stop! Ekipa sprzątająca Górę Namsan, zwraca się z prośbą, nie wyrzucajcie kluczy w zarośla. Trzeba je później zbierać, bo przeszkadzają wegetacji. Kluczyki zabieramy ze sobą i zostawiamy w skrzynce do tego przeznaczonej. Z pożytkiem dla wszystkich, nas, roślinek i ekipy sprzątającej.

 

Dla dzieciaków, polecam muzeum misiów, a nam całkiem niezłą kawę, którą serwują na poziomie pierwszym.


Możemy także, z kubkiem kawy przycupnąć w pięknym pawilonie z tradycyjną polichromią. Tuż u stóp wieży i obserwować gołębie, które latają pośród artystów malujących portrety. Prawie jak Montmartre ;)

Selfie Świata od podszewki ;) - w drodze na N Tower


Dojazd

Moim skromnym zdaniem najwygodniej dostać się na N Tower metrem, a później kolejką.

Metro - Linia 4, stacja Myeongdong, exit 3.
Po wyjściu z metra  kierujemy sie w lewo (przed nami sklep 7Eleven) idziemy do góry uliczką, zostawiamy sklep po naszej prawej. Dochodzimy do rozwidlenia, po prawej mamy sklep GS25, kierujemy się po łuku w prawo, pod górę. Po około 10 minutach dochodzimy do stacji kolejki.

Kolejka na szczyt:
czynna 10.00-23.30
Opłata  za wjazd i zjazd 8.500 (cena ze stycznia 2015)

Do zobaczenia na szczycie.