Main2017-02-07T19:27:45+08:00

Żeby zrozumieć współczesny świat, należy posługiwać się ruchomym globusem i przyglądać się scenie, na której żyjemy, z różnych punktów ziemi.

Ryszard Kapuściński

W Indonezji

Jest sierpień 2008 roku. Opuszczamy lotnisko w Denpasar na Bali i oprócz uderzającej fali wilgotnego powietrza, czuję zapach kretek, czyli goździkowych papierosów, który już zawsze będzie mi się kojarzył nadzwyczaj [...]

Pora deszczowa na Filipinach

Na szybach w tempie prawdziwie ekspresowym pojawiają się kolejne krople deszczu. Za oknem szarość. Widoczność prawie że zerowa, a przynajmniej taka, która nie pozwala dostrzec sąsiednich budynków. Deszcz leje już [...]

Przejdź do góry