FILIPINY: El Nido – raj czy nie raj?
W południe El Nido jest jak wymarłe miasteczko. Nie działa [...]
W południe El Nido jest jak wymarłe miasteczko. Nie działa [...]
Cztery godziny. Mniej więcej tyle trwa lot z Bali do [...]
Na czym my to skończyliśmy... aha, pora na literę “H”. [...]
Jako że dochodzą do nas wiadomości o polskich mrozach, zamieszczamy [...]
BILANS OSTATNICH DWÓCH TYGODNI SPĘDZONYCH Z ASIĄ I RAFAŁEM: - [...]
Dokładnie dziś mija pół roku od czasu, kiedy postawiliśmy nasze [...]
Nie mamy coś ostatnio serca do pisania tego bloga... Dziś [...]
To była nasza pierwsza weekendowa ucieczka i jak dotychczas jest [...]
Jak to zwykle bywa, na informację o KaLui Restaurant natknęliśmy [...]
Nad Honda Bay można trafić na dwa sposoby. Pierwszy, ten [...]
Rankiem, około godziny 9.00 stawiamy się na przystani w Coron, [...]
Obiecaliśmy sobie kiedyś, że w miarę możliwości będziemy wyjeżdżać co [...]