wrzesień 2011
Tajfun Nesat subiektywnie
Poniedziałek, 7.00 rano. W Manili jest przyjemnie chłodny poranek, kiedy budzą nas krople deszczu uderzające z impetem o balkonową balustradę. Podczas przeglądania filipińskich wiadomości okazuje [...]
Idą święta…
Nie, nie mylicie się - jest dopiero koniec września, a do Gwiazdki zostały równe trzy miesiące. Tymczasem u nas w Manili sezon świąteczny rozpoczęty! Zaczął [...]
Dźwięki Ska-beche
Nigdy nie byłem wielkim fanem muzyki Ska, ale zawsze doceniałem wkład jaki do historii muzyki popularnej wniosły zespoły Madness i Ska-P. Gatunek ten powstał na [...]
W poszukiwaniu plaży
W sobotę wchodzimy na wulkan Taal, dlatego następnego dnia dla odmiany wybieramy się na plażę. Właściwie nie "wybieramy się", ale zamierzamy się wybrać, bo z [...]
Wulkan Taal
Mimo początkowych planów wyjazdowych na pola ryżowe do Banaue i Batad, spędziliśmy ostatni weekend na pobliskim wulkanie Taal. Tak naprawdę taki wyjazd nie jest niczym [...]
Pinoy Cinema: Strip ’em and get ’em wet
Przyznam, że sam byłem zaskoczony, jak mało wiadomo nam o filipińskim przemyśle filmowym, który trwale zapisał się już w historii kina. Myślę, że niewielu z [...]
Domek:)
Wreszcie! Można usiąść przy stole, a nie na podłodze. Spać w łóżku, a nie na wysłużonych matach. Jakkolwiek wygodne by one nie były, cieszymy się, [...]
sierpień 2011
Manila Bay popołudniową porą
Manila Bay to nie tylko wielka zatoka, ale również miła oku nadmorska promenada; szerokie aleje, po których pędzą tysiące samochodów i czasem jakiś motocykl; wielkie [...]